Bywają takie dni że mam ochotę wsiąść w samochód i mknąć przed siebie nie patrząc na zegarek ani wskazówkę poziomu paliwa. Nucić pod nosem piosenkę z radia.
Trochę z przypadku dziś mnie to spotkało.
Dlaczego z przypadku? bo najzwyczajniej w świecie pomyliłam drogę a potem już nie było sposobności zjechać ze złej trasy.
Wyposażone w mapę i dwie nawigacje w telefonie długo nie miałyśmy chęci z nich korzystać. Dopóki nie zrobiło się późno tkwiłyśmy zawieszone w czasoprzestrzeni.
Wycieczka która nie powinna zająć więcej niż 30min trwała 3 godziny.
180 minut obserwowania przyrody i ludzi a przy tym wygrzewanie się w słońcu które wkradało się przez szyby.
Wiesz co życiowo usypia? Schematy.
Obalaj schematy, szukaj inspiracji, myśl.
znam te lasy, ale na zdjęciach jeszcze piękniejsze
OdpowiedzUsuńczaria
to gdzie to ? bo ja do dziś dzień nie wiem :-)
UsuńJak lecisz z Zabrza na Tarnowskie Góry, Kalety :)
Usuńczaria
tak. gdzieś tam w okolicy Kalet.
Usuń